Grupa LEW S.A. od jesieni zacznie wydawać karty kredytowe i otwierać rachunki. Będzie to pierwsza instytucja niebankowa, która zdecydowała się na taki ruch. O tym, dla kogo będą przeznaczone te produkty, ile będą kosztować i czym będą się różnić od oferty banków, mówi prezes Andrzej Basiak.
Nie są Państwo bankiem, ale będą Państwo wydawać karty i otwierać rachunki. Skąd ta decyzja?
Grupa LEW jako krajowa instytucja płatnicza zdecydowała się na wykorzystywanie swojej licencji na wydawanie instrumentu płatniczego w ciężar kredytu, prowadzimy ten projekt z jedną z organizacji płatniczych. Projekt potrwa od 6 do 7 miesięcy.
Prowadząc Dobre Punkty Finansowe i przyjmując opłaty za rachunki, obsługujemy ponad 140 tysięcy klientów, którzy płacą te rachunki w gotówce. Myślimy, że to jest właśnie nasz pierwszy klient, który jest nieubankowiony lub rzadko korzystający z pełnego portfolio usług bankowych. Będzie miał teraz dostęp do takich usług szybko i na miejscu w swojej miejscowości, u swojego znajomego sprzedawcy.
Myślimy, że społeczeństwo cały czas się rozwija i często nie wie nawet, że ma już zdolność kredytową, pożyczkową, dlatego uważamy, że części naszych klientów będziemy mogli udostępnić takie rachunki i karty. Ten projekt nie jest tani, więc ilość tych kart musi się zawierać w kilku tysiącach żeby był rentowny. Będą to trzy typy kart: karta kredytowa, kredytowa karta pożyczkowa, i karta pre-paidowa personalizowana, bo takie są wymogi KNF.
Ile będzie kosztowało otwarcie konta u Państwa? Dlaczego miałoby to być bardziej opłacalne od bankowego ROR-u?
Myślimy, że ta cena musi być atrakcyjniejsza dla klienta, który wykonuje więcej operacji i mniej atrakcyjna dla klienta, który bierze tylko kredyt. Zaczynamy z ceną 60 zł za rachunek i ceną 5 zł miesięcznie.
W tej chwili kiedy banki otwierają konta za 0 zł, to czym Państwo chcą konkurować?
Chcemy konkurować łatwością otwarcia, tym, że klient w naszych punktach będzie mógł być dobrze poinformowany jak obsługiwać rachunek internetowy. To opcja także dla tych, którzy będą chcieli dostać szybką pożyczkę.
Jak będzie działała karta pożyczkowa? Kto będzie udzielał tych pożyczek?
– Karta pożyczkowa jest podobna do karty kredytowej bankowej, ale bardziej przypomina formę ratalną. Dostaje się jeden limit, który się spłaca ratalnie lub jednorazowo. Jesteśmy firmą FinTech, czyli nie specjalizujemy się w udzielaniu pożyczek, ale widzimy taką potrzebę naszego ekosystemu. Będziemy prowadzić rozmowy z inwestorami z branży pożyczkowej.
autor: Anna Drozd [http://www.bankier.pl/wiadomosc/Pierwsza-niebankowa-instytucja-zacznie-wydawac-karty-i-otwierac-rachunki-7336218.html]